Eric Garcia chwali Gironę przed derbami
Eric Garcia, obrońca FC Barcelona, z niecierpliwością oczekuje na katalońskie derby z Gironą na stadionie Estadi Olimpic Lluis Companys. Dla niego to wyjątkowe spotkanie, bo zmierzy się z klubem, w którym grał w poprzednim sezonie.
Przed meczem Garcia udzielił wywiadu, w którym ciepło wspominał swój czas w Gironie. Podkreślił, że był to udany okres dla wszystkich stron. "Spędziłem tam niesamowity rok. Mieliśmy sezon, który przejdzie do historii, awansując Gironę do Ligi Mistrzów. Myślę, że mieliśmy wspaniały zespół, także na poziomie ludzkim. Michel bardzo mi pomógł w karierze. Mówię im to wielokrotnie i życzę wszystkiego najlepszego." - powiedział Garcia, chwaląc atmosferę i osiągnięcia drużyny.
Obrońca uważa, że duży wpływ na jego obecną pozycję w Barcelonie miał właśnie trener Michel. Garcia zaznaczył, że szkoleniowiec Girony zaufał mu w trudnym momencie. "Duża część tego sukcesu to jego zasługa i mówiłem mu to wtedy. Zaufał mi, gdy wielu innych mogło we mnie wątpić, dał mi pewność siebie i szansę na rozwój oraz poprawę. To bardzo wymagający trener; uczy poprzez analizę wideo i myślę, że to było dla mnie kluczowe." - wyjaśnił, podkreślając rolę mentora w swoim postępie.
Ostatnio Garcia przyciągnął zainteresowanie z Paris Saint-Germain, ale zdecydował się pozostać w Barcelonie, mimo opcji powrotu do Girony. "W poprzednim sezonie był moment, gdy nie grałem dużo. Oczywiście miałem opcję powrotu do Girony, wiedziałem, że jest tam Michel. Ostatecznie myślę, że podjęto dobrą decyzję." - przyznał, dodając, że rozmowy z trenerem Hansim Flickiem były decydujące.
Garcia opowiedział też o meczu z Benficą, który zmienił jego sytuację. "Myślę, że mecz, który wszystko odmienił, to ten przeciwko Benfice, bo rynek transferowy był jeszcze otwarty. Ten występ trochę odwrócił sprawy. Prawda jest taka, że wtedy dostałem więcej minut. W meczu z Benficą wszedłem na boisko, strzeliłem gola, a zespół odrobił straty. Są takie spotkania, nie wiesz dlaczego, ale zmieniają bieg wydarzeń, i wtedy nauczyłem się chwytać okazje i zdobywać zaufanie trenera." - wspominał.
Dodatkowo, wszechstronność Erica, który może grać na różnych pozycjach, pomogła mu w utrzymaniu miejsca w składzie. "Myślę, że (wszechstronność) jest bardzo ważna dla piłkarza. Im więcej pozycji możesz obsadzić, tym lepiej. Na ławce możesz pokryć kilka ról, a w trakcie meczu kończyć na różnych miejscach. To zaleta, może niespodziewana i nie wyobrażałem sobie tego, ale w końcu to przewaga." - stwierdził Garcia, podkreślając, jak to wpływa na jego karierę.
Źródło: Football Espana