FC Barcelona od samego początku przejęła inicjatywę na Estadi Olímpic Lluís Companys, a pierwsze efekty ofensywnej gry pojawiły się już w 11. minucie. Raphinha wykorzystał dokładne podanie od Lamine’a Yamala i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, dając gospodarzom prowadzenie.
Kapitalna akcja Yamala, który idealnie obsłużył (choć chyba strzelał) wbiegającego Raphinhę! 🔥 Wielkie emocje w meczu Barcelony z Benfiką! 🤩
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 11, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2OwN pic.twitter.com/ZtVnK6tVWR
Goście nie pozostali dłużni i bardzo szybko odpowiedzieli. Nicolás Otamendi w 13. minucie kapitalnie wyskoczył do piłki po rzucie wolnym Andreasa Schjelderupa i precyzyjnym uderzeniem głową wyrównał stan meczu.
Błyskawiczna odpowiedź Benfiki na gola Barcelony! 🚨 Wojciech Szczęsny pokonany przez Nicolasa Otamendiego! 👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 11, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/ISTEQZ6pE4
Barcelona nie spuściła z tonu, a kolejny błysk talentu Yamala dał im ponowne prowadzenie. W 27. minucie młody skrzydłowy minął defensywę Benfiki i uderzeniem tuż zza pola karnego wpakował piłkę do siatki. Trubin był bez szans, a Katalończycy wrócili na prowadzenie.
𝐋𝐀𝐌𝐈𝐍𝐄 𝐘𝐀𝐌𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐋! 🎯🤯 Cudowny strzał piłkarza Barcelony! 🔝 Perfekcja! 👌
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 11, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/wt1dyKr5o9
Przed przerwą kibice byli świadkami jeszcze jednej bramki. W 42. minucie ponownie błysnął Raphinha, który po analizie VAR mógł cieszyć się z drugiego trafienia. Brazylijczyk mocnym, płaskim uderzeniem pokonał golkipera gości, ustalając wynik na 3:1.
NIESAMOWITA KONTRA BARCELONY! 🤯 Drugi gol Raphinhi! 🔥 Całą akcję przeprowadził Balde! 👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 11, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/opO3JUrDB4
Druga połowa nie przyniosła już tylu emocji, choć Benfica starała się odwrócić losy spotkania. Najbliżej gola był Vangelis Pavlidis, który w 66. minucie oddał groźny strzał, ale Wojciech Szczęsny nie dał się zaskoczyć. W końcówce meczu oba zespoły przeprowadziły kilka zmian, ale wynik nie uległ zmianie.
Składy drużyn:
FC Barcelona:
W. Szczęsny – J. Koundé, R. Araujo, Íñigo Martínez, Alejandro Balde – F. de Jong, Pedri – Lamine Yamal, Dani Olmo, Raphinha – R. Lewandowski
Benfica Lizbona:
A. Trubin – T. Araújo, A. Silva, N. Otamendi, S. Dahl – F. Aursnes, Florentino, O. Kökçü – K. Aktürkoğlu, V. Pavlidis, A. Schjelderup