La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Real Madryt gromi Espanyol i lideruje w La Liga
Real Madryt gromi Espanyol i lideruje w La Liga
vitaliivitleo / depositphotos.com
Marek

Real Madryt gromi Espanyol i lideruje w La Liga

Real Madryt utrzymuje perfekcyjny początek sezonu, pokonując Espanyol 2-0 i zwiększając przewagę na czele La Liga do pięciu punktów, choć tylko na kilka godzin.

Mecz na Santiago Bernabeu nie należał do najłatwiejszych dla Los Blancos, co podkreślił trener Xabi Alonso w rozmowie z Real Madrid TV. Szkoleniowiec zaznaczył, że drużyna zaprezentowała się solidnie, ale brakowało jej nieco polotu w ataku. "To była solidna wygrana. Drużyna grała poważnie, stabilnie i spokojnie. Może brakowało nam trochę blasku w ostatniej tercji, generowania więcej... Ale zespół był poważny, bez żadnych problemów. To ważne zwycięstwo, by dalej się rozwijać, a teraz myślimy o wtorku." - powiedział Alonso, wskazując na znaczenie tego triumfu w kontekście dalszego rozwoju zespołu.

Trener zdecydował się na zaskakującą zmianę taktyki, przechodząc na system 4-4-2 lub 4-2-4, co pozwoliło na debiut w wyjściowym składzie Gonzalo Garcii. Wyjaśniając swój wybór, Alonso podkreślił korzyści z takiej formacji. "Możliwość generowania szans, obecność w polu karnym, łączenie różnych ruchów: od szerokości do mobilności. Aurélien i Fede zagrali bardzo poważny mecz, dając kontrolę grze." - tłumaczył, chwaląc wkład Auréliena Tchouaméniego i Fede Valverde w utrzymanie równowagi na boisku.

W spotkaniu z Espanyolem, który postawił na niski blok defensywny, kluczowe okazało się strzelanie z dystansu i szybkie przejścia. Alonso pochwalił bramki swoich podopiecznych: gol Édera Militão był według niego bardzo dobry, a trafienie Kyliana Mbappé wynikło z udanej kontry, w której Vinícius Júnior podjął właściwą decyzję. "Przeciwko niskim blokom trzeba strzelać z zewnątrz. Kiedy przestrzeń jest ciasna, trzeba szybko postępować. Gol Militão był bardzo dobry, a Kyliana - kontratak, który Vini dobrze poprowadził i podjął właściwą decyzję. Postępujemy." - analizował trener, podkreślając postępy drużyny w radzeniu sobie z takimi wyzwaniami.

Dodatkowym pozytywem były pierwsze występy w sezonie dla wracających po kontuzjach Jude'a Bellinghama i Eduardo Camavingi. Alonso nie krył zadowolenia z ich powrotu, widząc w tym wzmocnienie dla całego zespołu. "To świetna wiadomość dla wszystkich. Najpierw dla nich, potem dla zespołu. Potrzebujemy ich. Są topowymi graczami i na nadchodzący kalendarz potrzebujemy wszystkich. Teraz będziemy mieć więcej opcji." - stwierdził, patrząc optymistycznie na nadchodzące mecze.

Źródło: Football Espana

Update cookies preferences