Toni Kroos o emeryturze: Odszedłem na szczycie
Toni Kroos nie żałuje swojej decyzji o zakończeniu kariery, mimo że minął już ponad rok od jego pożegnania z futbolem. Były gwiazdor Realu Madryt, który przez 10 lat zachwycał na boiskach, w wieku 35 lat postanowił odejść na emeryturę, będąc u szczytu formy. Jego wybór budził wiele kontrowersji, ale Niemiec pozostaje przekonany, że podjął słuszną decyzję.
W rozmowie z hiszpańską prasą Kroos zdradził, że decyzja o zakończeniu kariery nie była spontaniczna. „Przez wiele miesięcy rozważałem ten krok. Nie wstałem pewnego dnia z łóżka i nie postanowiłem nagle, że to koniec. Dojrzewałem do tego bardzo długo” - wyjaśnił. Dodał, że już rok wcześniej myślał o emeryturze, ale ostatecznie zgodził się na przedłużenie kontraktu z Realem na kolejny sezon, mimo że jego plan pozostawał niezmienny.
Kroos podkreślił, że chciał odejść, będąc na najwyższym poziomie. „Chciałem zakończyć karierę, grając na maksimum swoich możliwości. Myślę, że trudno było osiągnąć więcej niż w moim ostatnim sezonie, kiedy zdobyłem z Realem La Ligę i Ligę Mistrzów” - stwierdził. Zaznaczył też, że zależało mu na samodzielnym podjęciu decyzji, zanim trener czy klub zdecydują o odsunięciu go na ławkę rezerwowych. 'Wolałem sam odejść, zanim ktoś mi to narzuci' - dodał.
Decyzja Niemca miała jednak spory wpływ na Real Madryt. Kroos sam przyznał, że jego odejście odbiło się negatywnie na zespole. W sezonie po jego emeryturze Los Blancos mieli problem z zastąpieniem go w środku pola, co przyczyniło się do braku sukcesów w najważniejszych rozgrywkach. Mimo to były pomocnik nie ma wątpliwości, że postąpił słusznie, stawiając na własne przekonania.
Historia Toniego Kroosa pokazuje, jak trudno jest odejść z futbolu na własnych warunkach, ale jednocześnie jak satysfakcjonujące może być zakończenie kariery na szczycie. Jego słowa są inspiracją dla wielu zawodników, którzy stoją przed podobnym wyborem.
Źródło: El Pais