Parc des Princes stał się areną porywającego rewanżu w półfinale Ligi Mistrzów, gdzie Paris Saint Germain gościło Arsenal Londyn. Po skromnym, ale cennym zwycięstwie 1:0 na Emirates Stadium, paryżanie przystępowali do meczu z minimalną przewagą. Tym razem ponownie nie zawiedli – wygrywając 2:1, przypieczętowali awans do wielkiego finału, w którym zmierzą się z Interem Mediolan!
Już od pierwszego gwizdka niemieckiego arbitra Felixa Zwayera było jasne, że Arsenal nie zamierza składać broni. „Kanonierzy” rozpoczęli z dużą intensywnością, naciskając gospodarzy i próbując jak najszybciej odrobić stratę z pierwszego spotkania. W 3. minucie bliski szczęścia był Declan Rice, który uderzał głową po wrzutce z bocznego sektora, a chwilę później Gianluigi Donnarumma musiał ratować swój zespół po groźnym strzale Gabriela Martinelliego. Paryżanie odpowiedzieli w 17. minucie, gdy Khvicha Kvaratskhelia trafił w słupek, sygnalizując, że PSG nie zamierza tylko bronić korzystnego wyniku.
Pierwszy cios zadali jednak gospodarze. W 27. minucie, po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu w szesnastce Arsenalu, piłka trafiła do Fabiána Ruiza, który technicznym strzałem przy słupku pokonał Rayę, otwierając wynik spotkania. Mimo straty gola, Arsenal nie odpuszczał – do końca pierwszej połowy podopieczni Mikela Artety aktywnie szukali wyrównania.
𝐅𝐀𝐁𝐈𝐀𝐍 𝐑𝐔𝐈𝐙! 🎯 Piękne trafienie Hiszpana! 😍
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2025
PSG prowadzi 2:0 w dwumeczu z Arsenalem! 🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/gJ2qhVChpR
Druga połowa przyniosła jeszcze więcej napięcia. W 64. minucie Achraf Hakimi przebojowo przedarł się przez defensywę Arsenalu i uderzył mocno na bramkę, lecz David Raya zdołał odbić futbolówkę. Chwilę później Bukayo Saka po indywidualnej akcji sprawił, że Donnarumma znów musiał wykazać się refleksem. W 67. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji – po konsultacji z VAR-em sędzia podyktował rzut karny dla PSG za zagranie ręką w polu karnym. Vitinha podszedł do piłki i uderzył w prawy dolny róg, ale David Raya fenomenalnie wyczuł jego intencje i uratował Arsenal przed stratą drugiego gola.
WIELKIE EMOCJE W PARYŻU! CIOS ZA CIOS! 🥊 💥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2025
Achraf Hakimi podwyższył prowadzenie PSG, ale Arsenal błyskawicznie odpowiedział za sprawą Bukayo Saki!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/kmUZeD2yYN
To niedoszłe trafienie mogło się zemścić na paryżanach – i faktycznie, w 76. minucie Bukayo Saka dopadł do odbitej piłki w szesnastce i z bliska wyrównał wynik, przywracając nadzieję londyńczykom. Radość „The Gunners” nie trwała jednak długo. Już w 82. minucie Achraf Hakimi ponownie dał o sobie znać – po perfekcyjnym dograniu od Ousmane’a Dembélé Marokańczyk pewnym strzałem przywrócił prowadzenie PSG.
Końcówka była pełna napięcia. Arsenal rzucił wszystko na jedną szalę, próbując doprowadzić przynajmniej do dogrywki. W 80. minucie Saka chybił nad poprzeczką, a w doliczonym czasie gry swoje szanse zmarnowali Ben White i Mikel Merino, którzy niecelnie główkowali. Ostatnią nadzieję odebrał gościom blok obrońców PSG po uderzeniu Leandro Trossarda. Gdy sędzia zakończył mecz, Parc des Princes eksplodował z radości – PSG pokonało Arsenal 2:1 i awansowało do finału Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z Interem Mediolan.
Składy:
Paris Saint Germain: Gianluigi Donnarumma; Achraf Hakimi, Marquinhos, Willian Pacho, Nuno Mendes; João Neves, Vitinha, Fabián Ruiz; Désiré Doué, Bradley Barcola, Khvicha Kvaratskhelia
Arsenal Londyn: David Raya; Jurriën Timber, William Saliba, Jakub Kiwior, Myles Lewis-Skelly; Martin Ødegaard, Thomas Partey, Declan Rice; Bukayo Saka, Mikel Merino, Gabriel Martinelli