Emirates Stadium tętniło emocjami od pierwszego gwizdka, ale to Paris Saint-Germain zdołało opuścić Londyn z minimalną, lecz niezwykle cenną zaliczką przed rewanżem. W pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów paryżanie pokonali Arsenal 1:0 po golu Ousmane’a Dembélé, który już na początku spotkania zadał decydujący cios. Starcie obfitowało w szybkie akcje, świetne interwencje bramkarzy i kontrowersje, które nie pozostały bez echa wśród kibiców.
Od pierwszych minut było widać, że obie drużyny nie zamierzają kalkulować. Już w 4. minucie PSG objęło prowadzenie – Dembélé otrzymał idealne podanie na lewej stronie pola karnego i uderzył potężnie, trafiając do siatki po odbiciu od słupka. Arsenal został zaskoczony, ale szybko próbował odpowiedzieć. W 10. minucie Leandro Trossard zobaczył żółtą kartkę po ostrym faulu, a w 31. minucie Desire Doué był bliski wyrównania, jednak David Raya popisał się znakomitą interwencją.
𝐎𝐔𝐒𝐌𝐀𝐍𝐄 𝐃𝐄𝐌𝐁𝐄𝐋𝐄! 🎯 PSG błyskawicznie obejmuje prowadzenie w Londynie! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 29, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/pRawkMiu2b
Tuż przed przerwą to gospodarze byli bliżej gola – Gabriel Martinelli wpadł w pole karne i oddał groźny strzał z bliska, ale Gianluigi Donnarumma po raz kolejny udowodnił swoją klasę, skutecznie interweniując. Sędzia Slavko Vinčić zakończył pierwszą połowę tuż po tej akcji, zostawiając kibiców z nadzieją na dalsze emocje po przerwie.
Początek drugiej części spotkania przyniósł moment kontrowersji. W 47. minucie po dośrodkowaniu Declana Rice’a Mikel Merino skierował piłkę do siatki, wywołując euforię na trybunach. Chwila radości nie trwała jednak długo – VAR wykazał spalonego, a gol został anulowany. Decyzja sędziego wzbudziła spore emocje zarówno na murawie, jak i wśród fanów.
Arsenal próbował przejąć inicjatywę, ale nie potrafił sforsować dobrze zorganizowanej defensywy PSG. Trossard jeszcze raz sprawdził czujność Donnarummy mocnym strzałem z dystansu, jednak włoski bramkarz nie dał się zaskoczyć. W 70. minucie paryżanie stracili Dembélé, który musiał opuścić boisko z powodu kontuzji – zastąpił go Bradley Barcola. Chwilę później Goncalo Ramos zmienił Doué. Mikel Arteta odpowiedział zmianą dopiero w 83. minucie, wprowadzając Bena White’a za Jurriena Timbera, który również nie był w stanie kontynuować gry.
Końcówka meczu to kolejna porcja dramatycznych wydarzeń. Najpierw Barcola zmarnował znakomitą okazję, strzelając tuż obok słupka, a chwilę później Ramos trafił w poprzeczkę. Arsenal starał się jeszcze naciskać – na ostatnie minuty na murawie pojawił się Ethan Nwaneri, który zastąpił Martina Ødegaarda, a PSG w tym samym czasie wprowadziło Warrena Zaire-Emery’ego za João Nevesa. Mimo ambitnych prób gospodarzy wynik nie uległ zmianie.
Paris Saint-Germain może być zadowolone – drużyna Luisa Enrique osiągnęła w Londynie to, co najważniejsze: zdobyła gola i zachowała czyste konto. Przed rewanżem na Parc des Princes to oni są w lepszej sytuacji, ale Arsenal z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Składy:
Arsenal Londyn: David Raya; Jurrien Timber, William Saliba, Jakub Kiwior, Myles Lewis-Skelly; Martin Ødegaard, Declan Rice, Mikel Merino; Bukayo Saka, Leandro Trossard, Gabriel Martinelli.
Paris Saint-Germain: Gianluigi Donnarumma; Achraf Hakimi, Marquinhos, Willian Pacho, Nuno Mendes; João Neves, Vitinha, Fabián Ruiz; Desire Doué, Ousmane Dembélé, Khvicha Kvaratskhelia.