Real bez obrońców na Juventus, plany na Clasico
Real Madryt zmierzy się z Juventusem w Lidze Mistrzów bez pięciu kontuzjowanych obrońców. Trener Xabi Alonso potwierdził, że żaden z nich nie wróci na środowy mecz na Santiago Bernabeu. Klub liczył zwłaszcza na powrót Deana Huijsena, ale te nadzieje zostały rozwiane.
Mimo że starcie z Bianconeri jest kluczowe, myśli w Madrycie krążą już wokół niedzielnego El Clasico. Zawodnicy tacy jak Trent Alexander-Arnold, Dani Carvajal i Huijsen są blisko powrotu i powinni znaleźć się w składzie na pojedynek z Barceloną. Alonso ostudził jednak entuzjazm co do ich wcześniejszego występu, mówiąc: "Patrząc na jutro, nie sądzę, żeby Huijsen, Trent czy Carvajal wrócili. Ostateczny raport podam w sobotę." Te słowa podkreślają ostrożne podejście trenera do zarządzania kadrą w obliczu napiętego grafiku.
W kontekście planów na El Clasico, Real zamierza kontynuować wystawianie Fede Valverde na pozycji prawego obrońcy. Nie ma zamiaru ryzykować zdrowia Alexandra-Arnolda czy Carvajala, rzucając ich od razu do gry. Co do Huijsena, panuje większy optymizm co do jego udziału, ale jeśli nie będzie gotowy, parę stoperów stworzą Raul Asencio i Eder Militao. Taka strategia ma zapewnić stabilność defensywy w starciu z odwiecznym rywalem.
Alonso nie chciał szerzej komentować kontrowersji wokół planowanego meczu La Liga w Miami. Klub złożył drugą skargę do hiszpańskiego Ministerstwa Sportu, protestując przeciwko organizacji spotkania Villarreal-Barcelona w grudniu za oceanem. Zapytany o sprawę, szkoleniowiec odparł lakonicznie: "Pytaliście mnie kilka razy i moja opinia jest jasna. Klub broni swoich interesów i zobaczymy, co się stanie." Mocniej na ten temat wypowiedział się bramkarz Thibaut Courtois, który skrytykował pomysł przed konferencją trenera. Stowarzyszenie Piłkarzy Hiszpańskich (AFE) również protestuje, a Real jest jedynym klubem, który publicznie sprzeciwia się tej inicjatywie La Liga.
Źródło: Football Espana