Remis AS Monaco z Manchesterem City w Lidze Mistrzów
W meczu UEFA Champions League na Stade Louis-II drużyna AS Monaco zremisowała 2:2 z Manchesterem City. Bramki dla gości strzelił Erling Haaland, który trafił dwukrotnie, natomiast dla gospodarzy gole zdobyli Jordan Teze i Eric Dier z rzutu karnego.
Początek pod dyktando Manchesteru City
Mecz rozpoczął się od dynamicznej gry obu zespołów, ale to Manchester City szybko objął prowadzenie. W 15. minucie Josko Gvardiol posłał precyzyjne dośrodkowanie, które Erling Haaland zamienił na gola, umieszczając piłkę w górnej siatce bramki strzeżonej przez Philippa Köhna. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i już w 18. minucie wyrównali – Krepin Diatta obsłużył Jordana Teze, a ten precyzyjnym strzałem w lewy górny róg pokonał Gianluigiego Donnarummę. Pierwsza połowa obfitowała w okazje, w tym niecelny strzał Tijjaniego Reijndersa i poprzeczkę Phila Fodena. Manchester City odzyskał prowadzenie tuż przed przerwą, gdy Haaland ponownie trafił głową po odbitej piłce, ustalając wynik na 1:2.
Z niezwykłą łatwością strzela w tym sezonie gole Erling Haaland! 🤯 Norweg w starciu z Monaco potwierdza swoją kapitalną formę! 🔝 Ma już dwa gole! ⚽⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 1, 2025
📺 Mecz Monaco z Manchesterem City trwa w CANAL+EXTRA5 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/BldcLfq17A
Obie drużyny prezentowały ofensywny futbol, ale interwencje bramkarzy, jak parada Köhna po strzale Nico O'Reilly'ego, zapobiegły zmianie rezultatu. Kontuzja Vandersona w 21. minucie zmusiła AS Monaco do wczesnej zmiany, co nieco zakłóciło rytm gospodarzy. Żółta kartka dla Gianluigiego Donnarummy za dyskusje z sędzią dodała napięcia, ale pierwsza połowa zakończyła się minimalną przewagą gości.
Dramatyczna druga połowa i remis w końcówce
Druga część spotkania przyniosła jeszcze więcej emocji, z licznymi okazjami po obu stronach. AS Monaco naciskało, a Maghnes Akliouche zmusił Donnarummę do interwencji po strzale po ziemi w 59. minucie. Manchester City odpowiedział groźnymi akcjami, w tym poprzeczką Tijjaniego Reijndersa i obroną Köhna po uderzeniu Haalanda. Zmiany w obu ekipach, jak wejście Savinho za Jeremy'ego Doku, dodały świeżości, ale to gospodarze byli bliżej wyrównania, gdy Folarin Balogun minimalnie chybił w 55. minucie.
Żółte kartki posypały się gęsto – Rodri, Krepin Diatta i Bernardo Silva zostali upomniani za ostre faule. Kulminacją była 86. minuta, gdy sędzia Jesus Gil Manzano po analizie VAR podyktował rzut karny dla AS Monaco za faul w polu karnym. Eric Dier pewnie wykorzystał jedenastkę w 90. minucie, trafiając w prawy róg i wyrównując na 2:2. Końcówka była nerwowa, z zablokowanym strzałem Josko Gvardiola w doliczonym czasie, ale wynik nie uległ zmianie.
AS Monaco: P. Köhn; T. Kehrer, E. Dier, M. Salisu; Vanderson, M. Coulibaly, J. Teze, K. Diatta; M. Akliouche, Ansu Fati, F. Balogun.
Manchester City: G. Donnarumma; J. Stones, Rúben Dias, J. Gvardiol; Rodri, Bernardo Silva, T. Reijnders, P. Foden, J. Doku; E. Haaland.